czwartek, 27 grudnia 2012

Ze sklepowej półki: Milka caramel

Z pewnością już większość z was myśli o poświątecznej diecie. Zanim jednak zapiszecie na liście postanowień noworocznych to o zrzuceniu co najmniej 10 kilogramów zachęcam was do spróbowania sklepowej nowości, która bardzo mi podpasowała. Już chyba z tysiąc razy pisałam, że jakimś cukrożercą nie jestem, ale za każdym razem gdy widzę jakieś nowe słodycze to nie mogę się oprzeć. Tak będzie i tym razem;).




Co pisze producent?
"Czekolada mleczna z mleka alpejskiego z nadzieniem karmelowym."

Skład:
czekolada mleczna 60%(cukier, miazga kakaowa, serwatka w proszku, tłuszcz kakaowy, tłuszcz mleczny, pasta z orzechów laskowych, lecytyna sojowa, aromat), nadzienie karmelowe 40%(syrop glukozowy, woda, tłuszcz roślinny, syrop cukru inwertowanego, cukier, mleko słodzone zagęszczone, sól, aromaty, lecytyna sojowa)

Wartość kaloryczna: 
  485 kcal/100 gram, białko-4,4 gram, węglowodany- 63,0 gram, tłuszcze- 23,5 gram.

Cena:
Batonik o wadze 45 gram kosztował 1,60 zł. Standardowa tabliczka czekolady to koszt ok. 3,60. Osobiście kupiłam w zwyczajnym sklepie u mnie na wsi;)

Co ja sądzę:
No cóż. Okropny skład, bardzo słodkie nadzienie pod warstwą standardowo dobrej czekolady Milka. Ale to takie pyszne! Dobrze, że nie kupiłam czekolady, pewnie wsunęłabym całą bez mrugnięcia okiem. Karmel jest płynny i ciągnący się, słodki i lekko jakby orzechowy w smaku. Polecam wszystkim łasuchom, choć nie za często bo dawka cukrów prostych jest wprost obłędna;).



8 komentarzy:

  1. wygląda w sumie jak taki Pawełek ale jest chyba bardziej karmelowy, co? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja kupiłam ja w formie czekolady i dałam jako dodatek do prezentów ;d hehe !

    OdpowiedzUsuń
  3. zastanawiałam się właśnie jak smakuje, bo jest w sprzedaży jedna milka karmelowa i zastanawiałam się czy to nowa szata czy całkiem nowa czekolada :)

    OdpowiedzUsuń
  4. może i skład nie jest za ciekawy ale czasem mam ochotę na takie coś niezdrowego-dobrego ;) natomiast muszę sobie zrobić mała poświąteczną przerwę od słodyczy bo ja mimo, ze jestem ogromnym łasuchem to nie mogę na nie chwilowo patrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. a mnie w ogóle nie smakuje:< nie mam pojęcia czemu, bo uwielbiam i Milkę i karmel, a w tutaj jakoś kompletnie mi nie podchodzi:(

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzisiaj zjadlam i niczego sobie jest :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. widziałam ją kilka raz-kusiła.. a teraz jeszcze bardziej ;D
    Milka słynie ze słodkiej czekolady, czasami, aż do przesady..! ;)

    OdpowiedzUsuń