Kremowy sernik z kropelkami czekolady
- 250 gram ciasteczek typu "digestive"
- 100 gram masła
- dwie łyżki gorzkiego kakao
Masło rozpuszczamy. Ciasteczka rozdrabniamy na pył w blenderze lub za pomocą tłuczka do mięsa i ciastek wsadzonych do foliowego woreczka. Dodajemy masło i kakao i mieszamy. Wysypujemy ciasteczka na wyłożoną papierem do pieczenia tortownicę i ubijamy na spodzie tworząc równą powierzchnię. Wsadzamy na pół godziny do lodówki.
- 800 gram sera twarogowego trzykrotnie mielonego lub sera do serników
- 250 ml śmietany 18%
- trzy jajka
- dwa białka
- 3/4 szklanki białego cukru
- 150 gram czekoladowych kropelek lub posiekanej kuwertury(nie rozpuści się tak jak zwykła czekolada)
- łyżeczka ekstraktu waniliowego
Śmietanę, jajka, białka oraz cukier i wanilię miksujemy. Dodajemy ser oraz kropelki czekoladowe i miksujemy tylko do połączenia składników. Wylewamy na wyciągnięty z lodówki spód. Pieczemy w 150 stopniach aż góra się zetnie. Na dnie piekarnika warto postawić blaszkę z wodą. Dzięki jej parowaniu sernik nie powinien popękać. Potrwa to nawet dwie godziny. Uwaga! Sernik rośnie dość spektakularnie, ale po wyciągnięciu z piekarnika opada do normalnego poziomu. Po upieczeniu sernik studzimy i chowamy w lodówce lub chłodnym miejscu na noc. Rano oblewamy dowolną, ulubioną polewą czekoladową i po zastygnięciu podajemy.
Przepis zgłaszam do akcji:
Sernik tak smaczny jak jego nazwa. Aż chciałoby się stanąć pod gołym niebem podczas deszczu i udawać, że łapie się krople czekoladowego deszczu ... Rozmarzyłam się ... Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietny serniczek. Bardzo ładnie wygląda, a smak wiadomo,że pyszny. Nie może być inaczej.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jak Ty to ladnie nazwałaś <3
OdpowiedzUsuńz kropelkami czekolady.
Jade na kawkę do Ciebie
wspaniale wygląda:)
OdpowiedzUsuńkremowy, aksamitny i mocno czekoladowy:) mniam
Ale mam teraz ochotę na taki serniczek, coś pysznego :)
OdpowiedzUsuńCudny!
OdpowiedzUsuńPolewa bardzo ładnie wygląda. Jak ją zrobiłaś?
OdpowiedzUsuńUwielbiam serniki - Twój wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuń