Nie jest tajemnicą, że uwielbiam masło orzechowe. Do tej
pory jednak jadłam je w formie najprostszej czyli na kanapce z dżemem lub
powidłami. Pamiętam że jakiś czas temu próbowałam upiec z masłem orzechowym
muffinki, ale zaliczyłam spektakularną klapę, bo wyszły mi zakalcowate, sodowe
placki. Na jakiś czas zrezygnowałam z tego typu operacji aż do czasu gdy
zostało mi masła domowej roboty i nie wiedziałam co z nim zrobić. Zdecydowałam
w końcu, że upiekę z niego te ciastka. I to był strzał w dziesiątkę. Ciasteczka
są kruche, słodko-słone, intensywnie pachnące orzeszkami. Ponadto pięknie
wyglądają i rozochociły mnie do upieczenia wkrótce czekoladowych, popękanych
ciasteczek. Porcja na 30 sztuk.
Ciasteczka z masłem orzechowym i m&m’sami
* 100 gram miękkiego masła
* 140 gram masła orzechowego (ja wykorzystałam domowe
gładkie, ale można użyć masła z kawałkami orzechów)
* 180 gram cukru( ja dałam 140 gram i myślę, ze ciastka były
dla mnie trochę za słodkie)
* 50 gram czekoladowych m&m’sów, drobno pokrojonych
* jedno jajko
* 220 gram mąki
* ¼ łyżeczki proszku do pieczenia
* szczypta soli
Masło, masło orzechowe i cukier ucieramy mikserem aż będą
mieć gładką i jednolitą konsystencję. Dodajemy jajko i szczyptę soli i jeszcze
chwilę ucieramy. Wsypujemy przesianą mąkę z sodą i pokruszone m&m’sy.
Zarabiamy ciasto aż przestanie się lepić do rąk. Z ciasta formujemy kuleczki
wielkości małego orzecha włoskiego i układamy na blasze wyłożonej papierem do
pieczenia, zachowując odpowiednio duże odstępy. Pieczemy około 12-15 minut w
180 stopniach, aż ciastka będą rumiane. Przy wyjmowaniu z piekarnika są one
zupełnie miękkie, dlatego dobrze robić to łopatką i układać gorące na kratce.
Ciasteczka świeże są pyszne, ale masłem orzechowym najlepiej pachną i smakują
na drugi dzień.
Trzy najlepsze rzeczy na świecie- ciasteczka, masło orzechowe i m&m's! I jak tu się oprzeć? :D
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają te ciasteczka!
OdpowiedzUsuń