czwartek, 14 czerwca 2012

Blogowe urodziny. Tarta z musem czekoladowym-prosta jak budowa cepa:)

To już rok! 88 postów, prawie 48 tysięcy wyświetleń, góry komentarzy i tony mojej radości i satysfakcji! Dziękuję wszystkim, którzy czytają te moje wypociny, tym którzy mnie inspirują i zachęcają do dalszej pracy nad swoim blogiem. Ostatnio mam jakiś brak czasu, energii i natchnienia. Jednak mam już trzy recenzje "jadalnych" miejsc we Wrocławiu(nowość na blogu) i kilka zaległych przepisów więc od przyszłego tygodnia ruszam do dzieła:).
Tymczasem przepis na tartę z musem czekoladowym. Coś cudownego. Chyba jedne z lepszych ciast jakie w życiu zrobiłam, rozeszło się w mgnieniu oka. Choć jestem wielbicielką raczej mlecznej czekolady to tutaj znacznie bardziej przekonuje mnie wariant gorzki. Ma bardziej szlachetny smak i pasuje do mnóstwa owocowych smaków. Przepis na blaszkę na tartę, zaczerpnięty stąd.



Tarta z musem czekoladowym

* porcja kruchego, słodkiego ciasta
* dwie tabliczki gorzkiej czekolady dobrej jakości(200 gram)
* 400 ml kremówki
* dwa białka
* łyżeczka żelatyny
* 3 łyżki cukru


Formę na tartę wykleić ciastem i upiec zgodnie z instrukcją. Pozostawić do ostygnięcia.

Czekoladę rozpuścić w śmietance i pozostawić do całkowitego ostygnięcia. Następnie ubić białka razem z cukrem na sztywną pianę. Rozpuścić żelatynę w niewielkiej ilości gorącej wody. Ubić czekoladową kremówkę i stopniowo dodawać ubite białka oraz żelatynę. wszystko delikatnie wymieszać i wylać na kruchy spód. Odstawić do lodówki do stężenia na około 4-5 godzin. Udekorować ulubionymi owocami.

Prawda że banalna?:) Smacznego.


5 komentarzy:

  1. Gratuluję urodzin i życzę mnóstwo zapału do blogowania;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Grauluję rocznicy :) Ciasto wygląda obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. O mamo... wyglada rewelacyjnie!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zrobiłam i wyszła przepysznie ! :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zrobiłam dwie za jednym zamachem. :) Mam nadzieje ze beda pyszne. Chłodzą sie w lodówce. Ja dodalam wiecej owocow (borówek i malin). Dziekuje za ten przepis :D

    OdpowiedzUsuń