Całkiem fajne pieczywo. Nie polecam chyba jednak tak zamieniać mąki na tą pełnoziarnistą. Ja zrobiłam z proporcji 1/4 mąki pszennej i reszta pełnoziarnista i skutkiem tego bułeczki słabo mi wyrosły. No cóż. Puszystość kosztem trochę zdrowszych węglowodanów;) Z radośniejszych wieści to mogę powiedzieć że smakowały całkiem nieźle, nawet mimo tego że nie wyrosły szałowo i trochę się na górze spiekły. Zdecydowanie jednak smak ten będzie pasował wielbicielom czosnku i ludziom, którzy nie idą w dniu konsumpcji na przykład na randkę ;). Przepis na dwanaście sztuk, zaczerpnięty od Rynn.
Czosnkowe wachlarzyki
* 450 gram mąki( u mnie mąka pełnoziarnista z Lubelli, ale polecam jednak użyć pszennej)
* 225 ml mleka
* 15 gram świeżych drożdży lub paczka suszonych (7 gram)
* jajko
* 30 gram miękkiego masła
* dwie płaskie łyżeczki cukru
* dwie płaskie łyżeczki soli
do posmarowania:
* 60 gram miękkiego masła
* 5-6 ząbków czosnku
* pęczek szczypiorku( u mnie mrożony i posiekany z Aldi- polecam!)
Przesiewamy mąkę z solą. Robimy dołek i wbijamy jajko oraz mleko, wsypujemy drożdże i zagniatamy. Dodajemy miękkie masło, cukier i sól i dalej zagniatamy aż nabierze jednolitej, sprężystej i nie lepiącej się do dłoni konsystencji. Obsypujemy delikatnie mąką miskę, wsadzamy ciasto, i odstawiamy przykryte ściereczką na godzinę by wyrosło.
W między czasie przeciskamy przez praskę czosnek, wsypujemy posiekany szczypiorek i mieszamy na gładką masę razem z miękkim masłem.
Ciasto które wyrosło rozwałkowujemy na duży i cienki prostokąt( ok.50x 90 cm). Smarujemy masłem ze szczypiorkiem i czosnkiem na całej długości i szerokości. Dzielimy wzdłuż nożem na sześć równych pasków(no mniej więcej równych;). Układamy jeden na drugim lekko dociskając i dzielimy na dwanaście kawałków. Każdy wkładamy do lekko natłuszczonego gniazda blachy na muffinki. Odstawiamy do wyrośnięcia na około pół godziny. Po tym czasie pieczemy na złoty kolor w temperaturze 190 stopni przez około 15-20 minut.
Smacznego!
Coś dla mnie, lubię pełnoziarniste wypieki, czosnek zresztą też:) Chętnie wypróbuję!
OdpowiedzUsuńUwielbiam!
OdpowiedzUsuń