Nalewka truskawkowa
- jeden kilogram dojrzałych truskawek
- 0,5 litra spirytusu
- 0,5 litra wódki o mocy ok. 45%
- pół szklanki cukru
- łyżeczka kwasku cytrynowego
Truskawki należy odszypułkować i dokładnie umyć. Wsypujemy je do słoja i zalewamy alkoholem. Zostawiamy w słonecznym miejscu na 24 godziny. Po tym czasie zlewamy alkohol przecedzając truskawki przez gazę. Czynność można powtórzyć ze świeżymi truskawkami. Z pół szklanki cukru i szklanki wody gotujemy syrop. Powinien być on klarowny więc ewentualną pianę należy zebrać. Wlać nalewkę do gorącego syropu ciągle mieszając. Dodać kwasek cytrynowy dla zachowania koloru. Dobrze wymieszać, schłodzić i rozlać do butelek. Po miesiącu można już rozpoczynać degustację.
Smacznego!
robiłam w zeszłym roku... i już się wypiła! :p
OdpowiedzUsuńAleż smaka mi zrobiłaś :) koniecznie do wypróbowania. Zaraz biegnę po truskawy.
OdpowiedzUsuńtoż to musi smakowac obłędnie:D ranyyy
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale. Obiecałam sobie już zimą, że w tym roku zrobię i zrobić muszę :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że truskawki są teraz coraz słodsze, bo wygląda cudownie:) aż mi się zachciało, dobrze, że już po południu ;)
OdpowiedzUsuńBędziemy robić, czy zamiast kwasku może być świeżo wyciśnięty sok z cytryny?
OdpowiedzUsuńMyślę, że mozna zastąpić, kwasek ma tu rolę nie tyle sakową co pomaga zachować piękny kolor:)
Usuń