Ostatnio jakoś wybitnie często pojawia się u mnie coś słodkiego na blogu. Spokojnie, nie zamieniłam się w bloga o piwnych deserach! Wkrótce będzie więcej dań konkretnych. Tymczasem dzisiaj z okazji Dnia Czekolady przedstawiam Wam piwne czekoladowe krówki. Ci, którzy spodziewają się klasycznych mordoklejek, lub nawet tych bardziej kruchych cukierków mogą poczuć się rozczarowani bowiem te krówki bardziej przypominają fudge niż nasze klasyczne słodycze. Są też trochę podobne w konsystencji do trufli. Tak jak zwyczajowo piwo nie jest wyczuwalne w większości słodkości, które robię tak tutaj można poczuć jego posmaczek i delikatny zapach. Słone precelki nadają deserowi charakteru i ciekawie wyglądają. Ja do przepisu użyłam milk stout'a, i wydaje mi się że to piwo będzie najodpowiedniejszym wyborem choć od biedy nada się też porter lub jakiś dobry stout owsiany. Porcja na foremkę 20x 30 cm.
Piwne krówki czekoladowe
- 400 gram gorzkiej czekolady dobrej jakości
- 100 gram mleka skondensowanego słodzonego
- 80 gram masła
- 80 ml piwa(u mnie Sweet Cow czyli milk stout z AleBrowaru)
- 60 gram precelków z solą
Czekoladę łamiemy na kawałki i rozpuszczamy w garnuszku na bardzo małym ogniu by nie przypalić. Dolewamy mleko, piwo i wrzucamy masło. Podgrzewamy na minimalnym gazie i ciągle mieszamy aż masa się idealnie zagęści, a składniki się połączą. Gdy już to nastąpi to wylewamy całość na wyłożoną papierem do pieczenia blaszkę. Lekko studzimy i układamy na górze precelki lekko dociskając. Odstawiamy do lodówki na kilka godzin, najlepiej na całą noc. Kroimy w dowolne kształty i wielkości.
Bardzo ciekawe połączenie :-)
OdpowiedzUsuńhmmm intrygujące :)
OdpowiedzUsuńThis is my first time visit at here and i am in fact happy to read all at single place.
OdpowiedzUsuńPengobatan Kencing Nanah
Cara Mengobati Sipilis
Menghilangkan Kutil Kelamin
obat menghilangkan daging tumbuh Seperti Kutil
fajnie było tutaj zajrzeć meega fajny blog - polecam ! :)
OdpowiedzUsuń